.::chinese triads::.
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


...
 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Fabuła

Go down 
AutorWiadomość
Ryū
Dziedzic Shé
Ryū


Liczba postów : 44
Join date : 29/01/2013

Fabuła  Empty
PisanieTemat: Fabuła    Fabuła  EmptyWto Sty 29, 2013 4:13 pm

Ile warte jest twoje życie skoro nazwać je można grą? Nie zapominaj, że w kartach każdy oszukuje...

Te słowa słyszeli wszyscy w tym mieście. Każdy obawiał się drugiej osoby. W końcu nie wiadomo, kto stoi za barykadą. Niegdyś każdy żył ze sobą w zgodzie, ale od pojawienia się tych ludzi - to zniknęło. Świat, który niegdyś był bezpieczną oazą, przestał istnieć.

- Kim jesteś? - zapytała dziewczyna, siedząca skulona w ciężarówce. Nie miała bladego pojęcia, dlaczego tutaj się znalazła. Pamiętała o tym, że jej matka popadła w długi. Mimo wszystko nie spodziewała się, że jej życie zostanie przerwane. Przecież dzisiaj rano szła do szkoły. Przynajmniej miała się do niej udać, ponieważ zaraz po wyjściu z domu została ogłuszona i obudziła się tutaj. Ciężarówka z innymi ludźmi, a obok niej siedział brunet, który najzwyczajniej w świecie nie przejmował się zaistniałą sytuacją.
- Czy to ma znaczenie jeżeli przegrało się grę? Teraz staniesz się tym czym oni zapragną. Jesteś ładniutka, masz farta. Dziwka, nie tak źle. Mnie pewnie trafi się gorzej - odpowiedział głosem wypranym z jakichkolwiek emocji. Zupełnie pogodzony z losem? Nie, nie można było go tak nazwać. Raczej zobojętniały. Pesymista. Osoba, której wiara poszła się kochać i nie zamierzała wrócić, ale chyba większość nazwałaby go po prostu realistą.
Nagle ciężarówka ruszyła. Kilka osób wydało stłumiony okrzyk zaskoczenia, ale szybko umilkli. Wyglądali okropnie. Niektórzy widocznie potrzebowali kolejnego zastrzyku heroiny, inni byli pobici. Chyba każdy chciałby stąd teraz uciec, lecz nie miał na to żadnych szans.
Dziewczyna poprawiła fryzurę. Chyba udzielił jej się brak jakiegokolwiek przejęcia tą sytuacją, ponieważ nie wydawała się być tak zszokowana jak chwilę po przebudzeniu. Nurtowało ją jedynie jedno pytanie.
- Kim są 'oni'? - zapytała nieznajomego jej chłopaka, który wykrzywił swą twarz w drwiącym uśmiechu. Zbliżył się niebezpiecznie do twarzy dziewczyny.
- Myśliwymi? Nie, to za lekkie słowo. Bestiami. Oni mają wpływ, zrobią wszystko. Hazard, narkotyki, prostytutki, lichwa, brudne pieniądze. To wszystko to dla nich chleb powszedni. Dlaczego tutaj trafiłaś? Bo ktoś miał dług i obiecał go spłacić, lecz tego nie zrobił. Tak samo jak większość. Może nawet to ty sama się zadłużyłaś? - W oczach bruneta widniało coś dziwnego. Szaleństwo? Nie, to było o wiele gorsze. Obłąkanie, chyba lepiej pasowało to słowo, chociaż dalej nie wyrażało w stu procentach tego, co znalazło się w ślepiach chłopaka. - Triady, mówi ci to coś? - zapytał, po czym zaczął się śmiać. Czyste rozbawienie, wariactwo.
Dziewczyna spojrzała zszokowana na nieznajomego i dopiero do niej dotarło, co powiedział. Pamiętała, że czasem nachodzili jej matkę dziwni ludzie, ale nigdy nie chciała jej powiedzieć, kim są. Czyżby rzeczywiście spotykała wtedy Triady? Wszystko wskazywało właśnie na to, więc dziewczyna jedynie podkuliła nogi, przytulając je do piersi. Tak, chyba nie mogła już niczego zrobić jak tylko poddać się wrogom Triad. Ciekawe czy rzeczywiście dożyje jutra...
______________________________


Śniłeś kiedyś o miłości, od której spalasz sie cały w jej objęciach. W tym śnie jednak ona nie była tak niebezpiecznym rozwiązaniem jak w rzeczywistości. Nikt nigdy nie chciał podzielić losu Romea i Julii. Tylko ci o romantycznej, czarnej jak smoła duszy marzą o takim zakończeniu. Czerwonym Tygrysom Sun Yee On nie wolno bratać się z 14K. A ty jednak to zrobileś. Twoja zguba, twoja śmierć - nie pomyślałeś?


Nerwowo wystukiwał ręką tylko sobie znany rytm. nie podejrzewał tego, co miało zaraz nastąpić, dlatego podszedł do barku i wyjął z niego wino, naprawdę świetny rocznik. Odkorkował je i nalał do kieliszka. Zakręcił nim lekko, wciągając zapach cieczy. Aromatyczny. Kto by pomyślał, że to jeden z ostatnich jakie dano mu wypić? Nieopatrznie podszedł do okna. Usłyszał cichy świst, dźwięk tłuczonego szkła i poczuł ukłucie bólu w sercu. W jego oczach pojawiło się niezrozumienie, a zaraz potem strach, tak przejmujący. Spojrzał w dół, nagle słabnąc. Przecież to niemożliwe! Jak się dowiedzieli? Nie bał się już o siebie, kiedy upadał na podłogę. Bał się o nią. O śliczną Chen. Wiedział, że zostawia ją na zawsze.
________________________


2013. Minął rok. Dla szarych obywateli to cenny czas, długi czas, który minął pod znakiem spokoju. Bzdury, bzdury i jeszcze raz bzdury. Dokładnie rok temu dwoje szczeniaków z przeciwnych sobie triad podpisało wyrok na siebie, zakochując się w sobie. Siostra dziedzica Głowy Węża (14K ) zakochała się w Czerwonym Tygrysie z Sun Yee On. Nawet nie zdążyli się pożegnać, kiedy chłopaka zastrzelono za nielojalność. Chen z rozpaczy po ukochanym popełniła samobójstwo.
Względny spokój został zaburzony. Dwie najbardziej wpływowe triady znów w otwartym konflikcie likwidują się nawzajem, przeprowadzając istną rzeź niewiniątek. Nienawiść zabija rzeszę ludzi, nawet tych, którzy o triadach wiedzą jedynie z lekcji historii.

Co ich powstrzyma? Nie myśl że będziesz to ty, ale spróbować można. A nóz ci się uda. Ale to chyba kamikadze-plan.


Welcome in HongKong.
Triads will eat you and SHIT you.
Powrót do góry Go down
 
Fabuła
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
.::chinese triads::. :: Organizacyjne :: Czarna Księga Triad-
Skocz do: